Niestety ludzie są chciwi, a w dodatku mają tendencję do czytania umów, które podpisują ledwo po łebkach, lub nawet do nie czytania wcale. Co gorsza, gdy dochodzi do różnego rodzaju kłopotów nigdy nie czują się odpowiedzialni za swoją głupotę. To, że ulokowali pieniądze w najgłupszy z możliwych sposobów w ogóle nie wpada im do głowy.
A przecież można to zrobić inaczej. Przede wszystkim bez ryzyka. Banki to instytucje, które naturalnie nie zaproponują nam kilkunastu procent zysku na lokacie, ale mają odpowiednie zabezpieczenia finansowe od państwa i gdyby coś złego się wydarzyło, doszłoby do upadłości, wówczas nasze środki są bezpieczne i można liczyć na ich zwrot. To oczywiście powinno nas przekonać do inwestowania pieniędzy właśnie w ten sposób.
Są oczywiście jeszcze odmienne możliwości. Na przykład obligacje skarbowe. Są to papiery wartościowe, które emituje Skarb Państwa i w ten sposób „pożycza” pieniądze od osoby, która te obligacje nabędzie. Co więcej emitent obligacji zobowiązuje się do odkupienia ich z właściwymi odsetkami po upływie określonego czasu. Zwykle obligacje kupuje się na rok, dwa, lub dłużej – zwykle nie więcej niż dziesięć lat. Obligacje skarbowe są najbezpieczniejszą lokatą pieniędzy na rynku. Gwarantem jest państwo, zatem dysponuje ono było nie było ogromnym majątkiem.
Naturalnie, może zdarzyć się tak, że państwo stanie się niewypłacalne, lecz są to sytuacje nieczęsto spotykane – na przykład totalne załamanie gospodarki czy jakiś kryzys. Nawet mimo takich wydarzeń inwestując w obligacje podejmujemy najmniejsze ryzyko.
W Polsce mamy dwa rodzaje obligacji skarbowych. Są to obligacje oszczędnościowe przeznaczone wyłącznie dla osób fizycznych i obligacje rynkowe przeznaczone także dla osób prawnych. Są oczywiście między nimi również inne różnice, tak samo jak różne mamy oprocentowanie obligacji w zależności od okresu na który je zakupujemy. Gdy zdecydujemy się na zakup obligacji z pewnością otrzymamy dokładne informacje.