Każda – mała lub większa firma musi się płaszczyć przed Urzędem Skarbowym. Część robi to kreatywnie, unikając niepotrzebnych wydatków, inni skrupulatnie, od czasu do czasu płacąc przy okazji za coś, za co nie powinni być księgowani, a inni znów mało profesjonalnie narażając się na duże straty. Czy da się odszukać rozwiązanie by pogodzić wszystkich?