Gdzie kupować obuwie – w sklepie tradycyjnym czy w internecie? Zalety i minusy poszczególnych rozwiązań

W czasach, kiedy w sieci można kupić praktycznie wszystko, chodzenie do sklepów stacjonarnych wydaje nam się czasami wielkim przeżytkiem. Jeżeli jednak zastanowimy się nad tą sprawą mocniej, można dojść do wniosków, iż sklepy tradycyjne na pewno nigdy nie znikną, a czasem są lepszym wyborem niż zakupy online.

stylowe buty

Autor: VIVOBAREFOOT
Źródło: http://www.flickr.com
Dzisiaj sprawdzimy, co i w jakich dokładnie wypadkach najbardziej się opłaca – weźmy na przykład kupno obuwia.
Sklepy stacjonarne
Ogromną zaletą sklepów stacjonarnych jest z pewnością fakt, że przed zakupem możesz przymierzyć buty. Każde buty, niezależnie od tego, czy chodzi o tenisówki męskie czy o wysokie kobiece szpilki, musi dobrze pasować na stopę właściciela. Oczywiście zazwyczaj kupujemy ten sam Rozmiar, jednakże po pierwsze czasem rozmiarówka konkretnych firm trochę się różni, po drugie natomiast w grę wchodzą dodatkowo inne czynniki, które powodują, iż but wygodny dla jednej osoby nie do końca będzie odpowiedni dla drugiej.

Nie możesz się doczekać następnych intrygujących treści na ten temat? Mamy do Ciebie fantastyczną informację – kliknij kubek termiczny w ten link i ciesz się tekstem.

Nawet trampki męskie powinny być doskonale dopasowane, więc możliwość przymierzenia butów przed zakupem niewątpliwie jest wielką zaletą. Zakupy w sklepie stacjonarnym są również lepszym rozwiązaniem gdy potrzebujemy kupić coś na szybko, bez konieczności czekania na wysyłkę.

zalety zakupów w sieci
Zaletą zakupów w internecie jest niewątpliwie fakt, że męskie buty sportowe zwykle można tam kupić w znacznie niższych cenach.

buty sportowe

Autor: VIVOBAREFOOT
Źródło: http://www.flickr.com
Nawet jeżeli doliczysz do ceny obuwia koszt wysyłki, zwykle i tak zapłacisz znacznie mniej niż w wypadku zakupów w sklepie tradycyjnym. Dodatkowo zakupy możesz zrobić szybko, praktycznie o każdej porze dnia czy nocy, bez konieczności wychodzenia z mieszkania i chodzenia po ogromnych centrach handlowych.